Żołnierze I DP im. Tadeusza Kościuszki patronem naszej Szkoły.
Z inicjatywy komunistów polskich przebywających
w ZSRR utworzony został Związek Patriotów Polskich (ZPP). W kwietniu 1943 roku zwrócił się on do rządu radzieckiego z prośbą na pozwolenie o zorganizowanie armii polskiej, która przy boku wojsk radzieckich (Armii Czerwonej), walczyłaby z Niemcami o wolność ojczyzny.
Rząd radziecki zgodził się. Na rejon formowania wyznaczył obóz wojskowy w Sielcach nad rzeką Oką, koło miasta Riazania. 14 V 1943 rok płk Zygmunt Berling wydaje rozkaz organizacyjny o formowaniu dywizji. Z różnych części Związku Radzieckiego do obozu w Sielcach masowo napływają ochotnicy rekrutujący się z Polaków - głownie uchodźców i wywiezionych oraz mieszkających w ZSRR. Broń, umundurowanie, instruktorów i część kadry dowódczej dostarczył Związek Radziecki. W przeciągu dwóch miesięcy dywizja została zorganizowana otrzymując nazwę Pierwszej Dywizji im. Tadeusza Kościuszki. Jej dowódcą został gen. Zygmunt Berling, a od 20 listopada 1943r. do końca wojny gen. Wojciech Bewziuk.
15 lipca 1943 roku, w 533 rocznicę bitwy pod Grunwaldem Kościuszkowcy złożyli przysięgę na wierność narodowi polskiemu.
W skład dywizji oprócz piechoty wchodziła artyleria, broń pancerna i eskadra lotnicza. Jej stan liczebny powiększał się każdego miesiąca:
- w czerwcu 1943r. - 6092 żołnierzy,
- w lipcu 1943r. - 10 000 żołnierzy,
- w sierpniu 1943r. - ok. 12 000 żołnierzy.
W czwartą rocznicę wybuchu II wojny światowej, w dniu 1 września 1943 r. I Dywizja im. Tadeusza Kościuszki wyruszyła na front rozpoczynając swój szlak bojowy. Pierwsze zadanie, które miała wykonać, to przełamanie linii obronnej nieprzyjaciela w pobliżu białoruskiego miasteczka Lenino.
"Nadszedł nareszcie upragniony czas zmierzenia się z Niemcami, czas krwawej pomsty za łzy, pogorzeliska, cmentarze i domy udręczeń ...".
Bitwa rozpoczęła się 12 października o świcie. W ciagu dwudniowych walk Kościuszkowcy przełamali pierwszą pozycję wroga, zdobyli szturmem wzgórze oraz wsie Płozuchy i Trygubowo (od 1958r. nazwane Kościuszkowo - dla upamiętnienia tego faktu) i utrzymali te zdobyte tereny do czasu przybycia jednostek radzieckich.
Sukces swój dywizja okupiła poważnymi stratami:
- 502 zabitych,
- 1 776 rannych,
- 663 zaginionych.
Nieprzyjaciel (Niemcy) także poniusł duże straty: 1 500 zabitych i 329 żołnierzy i oficerów wzietych do niewoli.
Generał Nikulin, dowódca radzieckich wojsk stwierdził: "Pragnę podkreślić, że szczególnie interesowałem się działaniem polskiej dywizji, zarówno z punktu widzenia taktyczno - operacyjnego, jak i postawy bojowej żołnierza polskiego. Byłem mile zaskoczony bohaterską postawą kościuszkowców. Dowódcy i szeregowcy I Dywizji szli do boju z ogromnym entuzjazmem i zapałem, nie zważając na huraganowy ogień wroga. To naprawdę było bohaterstwo. Bo tylko tak można określić tę brawurową walkę polskich żołnierzy z zawzięcie broniącym się na białoruskich polach wrogiem".
Ta krwawa bitwa zakończona zwycięstwem dywizji była chrztem bojowym, doniosłym wydarzeniem w walce wyzwoleńczej narodu polskiego.
Pod koniec 1943 roku I Dywizja im. Tadeusza Kościuszki została włączona do I Korpusu Polskich Sił Zbrojnych w ZSRR, a w 1944 roku weszła w skład Pierwszej Armii Wojska Polskiego. Armia ta, w której szeregach znaleźli się kościuszkowcy brała udział w walkach o Dęblin, Warszawę, Bydgoszcz, Toruń, Wał Pomorski, Kołobrzeg, Berlin.
Patronem I Dywizji został Tadeusz Kościuszko - bohater dwóch narodów: polskiego i amerykańskiego. W 1776 roku jako ochotnik walczył o wolność Stanów Zjednoczonych. Za zasługi w tej wojnie, naczelny wódz armii amerykańskiej, generał Jerzy Waszyngton odznaczył go orderem przyznawanym tylko nielicznym, najbardziej godnym wyróżnienia. Siedem lat później otrzymał stopień generała armii amerykańskiej.
Patrioci, a wśród nich Tadeusz Kościuszko, nie rezygnowali z walki o wyzwolenie kraju. Wrócił więc zza oceanu i walczył z Rosją.
Za zasługi wojenne odznaczony został Orderem Virtuti Militari.
W 1794r. stanął na czele powstania narodowego jako Najwyższy Naczelnik Siły Zbrojnej Narodowej. W szeregach powstania, zwanego od jego nazwiska kościuszkowskim, znaleźli się chłopi - kosynierzy. Dzięki ich bohaterstwu i poświęceniu odniósł zwycięstwo pod Racławicami (4.04.1794r.). Ciężko ranny w bitwie pod Maciejowicami (10.10.1794r.), dostał się do niewoli rosyjskiej, która trwała dwa lata. Polska utraciła niepodległość, a Kościuszko udał się na emigrację.
Zmarł w Solurze w Szwajcarii 15 października 1817r. Jego prochy sprowadzono
do Polski i złożono w Katedrze na Wawelu wśród innych zasłużonych Polaków.